Oryginalny tekst można znaleźć tutaj.
Vopli Vidopliasova – Wiosna
Pójdę nad rzekę
Na spotkanie z gwiazdami,
Popatrzę, jak spadają,
Będę łowić je garściami.
Schowam za pazuchą
Te rozpryskujące ogniki.
Zatańczę z radości,
Będę szczęśliwy do śmierci.
Ożenię się z tęczą
Wzlecę ponad chmury
Podam do radia:
„Żegnaj, moja ojczyzno”.
Wiosna, wiosna, wiosna przyjdzie,
Wiosna, wiosna, wiosna powstrzyma.
Wiosna, wiosna, wiosna przyjdzie,
Wiosna, wiosna, wiosna, wiosna.
Nie pozbędę się problemów,
Same ze mnie wyskoczą,
Pobiegniemy, pokręcimy,
Poprowadzimy rozmowę.
Zbiorę odważnych,
Zapytam ze smutkiem:
„Czy mnie nie wypadnie
Spaść w morze?”
Pobiegnę do Zinoczki,
Wychylimy po czarce,
Powiodę łagodnie,
Podzielę się litością.
Przenikliwy wszechświecie,
Odkryj przede mną trochę prawdy:
„Czy nie wystarczy
Zginąć wiosną?”
Wiosna, wiosna, wiosna – na dworze przepiękna.
Wiosna, wiosna, wiosna -…
Wiosna, wiosna, wiosna – na dworze przepiękna.
Wiosna, wiosna, wiosna, wiosna.